Przypominamy, że Urząd Regulacji Energetyki jak dotąd wszczął 1300 postępowań. Kara pieniężna przewidziana za niedostosowanie się do ograniczeń wynosi do 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym (na podstawie Art. 56 ust. 3 pr. en.).
Według naszych źródeł możemy się spodziewać dalszej ilości postępowań.
Dużo informacji o możliwych scenariuszach wydarzeń można było uzyskać podczas konferencji „Energia dla przemysłu – Przemysł dla energii” (27.09.2016 w Warszawie). Poniższa analiza sytuacji opiera się na wnioskach wyciągniętych z tych obrad.
Na konferencji obecny był przedstawiciel EIDOS Sp. z o.o. dzięki czemu możliwa była wymiana doświadczeń dotyczących wsparcia oraz sytuacji przedsiębiorców (w tym Odbiorców Przemysłowych) w kontekście postępowań prowadzonych oraz planowanych do prowadzenia przez Urząd Regulacji Energetyki (URE). Podczas panelu dyskusyjnego, na temat sytuacji prawnej odbiorców w warunkach ograniczeń, który odbył się z udziałem p. Adama Dobrowolskiego, Dyrektora Departamentu Rynków Energii Elektrycznej i Ciepła URE, potwierdzone zostało dotychczasowe stanowisko Prezesa URE o zamiarze wszczęcia wielu kolejnych postępowań.
Przypomnijmy, że ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii zostały wprowadzone przez OSP z dniem 10 sierpnia 2015 roku od godziny 10.00 na obszarze całego kraju. Obowiązywały one do godziny 24:00 11 sierpnia. Rada Ministrów rozporządzeniem z 11 sierpnia 2015 zadeklarowała obowiązywanie ograniczeń w dostarczaniu energii od dnia 11 sierpnia 2015 roku od godziny 24:00 do dnia 31 sierpnia 2015 r. do godziny 24:00. Ograniczenia dotyczyły okoł 8.000 według danych Prezesa URE.
Obecni podczas konferencji prawnicy zauważali, że wobec ilości wszczętych postępowań istnieje uzasadnione podejrzenie, że ilość spraw sądowych, związanych z tymi postępowaniami, może być tak wielka, że sparaliżuje pracę sądów. Dyrektor Dobrowolski z Urzędu Regulacji Energetyki szacuje, że na ogólną liczbę spraw, około 10 procent trafi do sądów.
Z uwagi na występujące ograniczenia strukturalne, ryzyko wprowadzenia kolejnych ograniczeń w poborze energii elektrycznej wzrasta zamiast spadać. W związku z tym firma EIDOS rekomenduje instalowanie w firmach, które takich systemów nie posiadają, systemów zdalnego monitoringu energii elektrycznej.
Podsumowując, o ile głos przemysłowych odbiorców energii jasno wyraża zainteresowanie abolicją i odstąpieniem od ścigania przedsiębiorców, którzy z różnych powodów nie dostosowali się do ograniczeń, można mieć wątpliwości, co do realizmu propozycji abolicji. Przeciwnie, należy spodziewać się dalszych pism informujących o wszczęciu postępowań.